Uratowana sunia poznała zapach swojego pierwszego pana. Radości nie było końca
Paquita miała olbrzymiego pecha… Sunia nieopatrznie oddaliła się w czasie spaceru od swojego pana i już nie udało się jej znaleźć pomimo licznych poszukiwań. Zwierzę trafiło na ulicę, a następnie do schroniska dla zwierząt „El Arca Animal”. Tam Paquita spędziła aż dwa lata, ponieważ nikt nie chciał adoptować tak smutnego psa… Ludzie chętniej wybierali żywiołowe szczeniaczki.
Na szczęście jedna z pracownic argentyńskiego schroniska, Silvia Ferreyra, wpadła na pomysł zamieszczenia zdjęć suni na Facebooku. To był strzał w dziesiątkę! Ku zdziwieniu Silvii, napisała do niej kobieta podająca się za matkę właściciela suni ze zdjęć.
Udostępnij na Facebooku
Po dwuletniej rozłące Paquita potrzebowała chwili, by przypomnieć sobie zapach swojego pana, ale gdy tylko go rozpoznała, radości nie było końca!
Psy nigdy nie zapominają, dlatego nie krzywdźmy ich… Podajcie to dalej i koniecznie zobaczcie nagranie:
Tekst pochodzi z: https://podaj.to/
[fb_button]
Comments