Dlaczego Cesar Millan nigdy nie krzyczy na swoje psy? Sprawdzicie, co zaleca ekspert od psów.
Cesara Millana chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Pochodzący z Meksyku behawiorysta psów zdobył olbrzymią popularność dzięki swojemu programowi pt. „Zaklinacz psów”. Nie wszyscy eksperci zgadzają się z poglądami Cesara, ale faktem pozostaje, że Millan ma wyjątkowy dar do zwierząt. Na czym polega metoda „zaklinacza psów”?
Zdaniem Cesara, psy uwielbiają zachowywać się, jak małe dzieci, a szczególnie testować, na ile mogą sobie pozwolić… Zadaniem właściciela jest ukrócenie złych zachowań bez używania agresji. Zdaniem Millana, nigdy nie wolno karać psa w agresywny sposób! Zamiast tego należy zastosować poniższą maksymę:
„Ćwiczenia, dyscyplina i uczucie”.
Psy muszą być cały czas zajęte, by nie mieć swoich własnych pomysłów (dokładnie tak, jak dzieci!), muszą znać konkretne polecenia, które kształtują w nich dyscyplinę oraz…
Być wynagrodzone miłością swojego właściciela, gdy zachowują się jak należy. Nic tak nie motywuje psiaka, jak pieszczoty i pochwały. Mowa o tzw. pozytywnym wzmocnieniu dyscypliny, czyli chwaleniu za dobre wyniki i nagradzaniu (np. ulubionym przysmakiem).
Niemniej, Cesar wspomina też o tzw. pozytywnej karze. Na następnej stronie przeczytacie, na czym polega!
Pozytywna kara polega na ukaraniu psa tak, by ten nie połączył tego z celową naganą ze strony swojego pana czy pani. Przykładowo Wasz pies uporczywie gryzie nogi od krzesła. Wystarczy spryskać je wyjątkowo niesmacznym sprayem, by pies nie miał ochoty zbliżać się do mebli.
Istnieje też tzw. negatywna kara, która polega na odebraniu psu czegoś, na czym mu zależy, na przykład miski z jedzeniem. Jeśli pies zaczyna zachowywać się agresywnie, gdy właściciel staje między nim a miską, jest tylko jedno rozwiązanie – zabrać mu jedzenie do czasu, aż się uspokoi.
Na koniec Cesar wspomina o negatywnym wzmocnieniu. Przykładowo – pies bez przerwy szczeka na wiewiórki. Większość właścicieli zareagowałaby nerwowo, a właśnie trzeba zachować spokój i unikać miejsc, gdzie są wiewiórki albo zająć uwagę psa czymś innym i spokojnie, bez podnoszenia głosu lub tylko za pomocą gestu, kazać mu się uciszyć.
A Wam jak idzie wychowywanie psa?
Tekst pochodzi z: https://podaj.to/
[fb_button]
Comments